Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 153

ISABELLA

Obudziłam się z nagłym szarpnięciem, serce natychmiast zaczęło mi walić w piersi, gdy zdałam sobie sprawę, że Luca nie jest w moich ramionach. Znowu zasnęłam na krześle, zwinięta w tej niewygodnej pozycji przy jego łóżeczku, ale jego tam nie było. Koc, którym się przykryłam, zsunął się...