Read with BonusRead with Bonus

90- Wściekłość i strach

Schylam się i podnoszę kapcie z podłogi. Porządnie je potrząsam i kilka odłamków szkła wypada z nich. Przejeżdżam rękami po wnętrzu kapci i kiedy jestem już pewna, że są bezpieczne, wsuwam je na stopy i wstaję. Chwytam telefon i ostrożnie kieruję się do drzwi sypialni, stąpając na palcach wokół szkł...