Read with BonusRead with Bonus

79- Pijany i odważny

Wzruszam ramionami. Naprawdę nie chcę wracać do domu, jestem zmęczona, ale dobrze się bawię.

"Nie chcę wychodzić. Chcę tu zostać." marudzę. Megan szturcha mnie łokciem w żebra.

"To zostań, założę się, że Bellamy nie miałby nic przeciwko." porusza sugestywnie brwiami, a my obie znowu wybuchamy śmiech...