Read with BonusRead with Bonus

55- Sypialnie i granice

Budzę się, czując lekkie szarpanie za włosy. W pokoju jest jeszcze ciemno, więc nie mam pojęcia, jak długo spałam.

„Cześć.” Bellamy mówi cicho, głaszcząc moje włosy. To chyba wyjaśnia to szarpanie. Zatrzymuję się i analizuję swoją sytuację. Znowu, podczas snu, przesunęliśmy się tak, że leżę na nim, ...