Read with BonusRead with Bonus

213- Zarządzanie i małżeństwo

Bellamy ciężko oddycha, a ja patrzę na niego zdezorientowana. Przypominam sobie swoje słowa i zdaję sobie sprawę, co jest nie tak.

„Bellamy, nie miałam na myśli naszej czerwonej nici. To się nie zmieniło.” Uspokajam go. Marszczę nos.

„Naprawdę myślisz, że zostawiłabym cię w taki sposób? I co, czekał...