Read with BonusRead with Bonus

198- Ukradziony i pewny

Kiedy podjeżdżamy pod dom, czeka na nas radiowóz. Obok niego stoi dwóch policjantów – jeden wygląda na znudzonego i zirytowanego, a drugi ma na twarzy sztuczny uśmiech w stylu „obsługi klienta”, który dobrze znam z doświadczenia. Tak, żaden z nich nie chce tu być. Pewnie są wkurzeni, że musieli tu p...