Read with BonusRead with Bonus

127- Wołanie i przekonywanie

Przez chwilę milczy, potem prostuje ramiona i wyrzuca z siebie jednym tchem:

„Chcę-zaprosić-ją-na-randkę-czy-dasz-mi-jej-numer-proszę?” Mówi to wszystko na jednym oddechu, a potem jestem pewna, że nie bierze kolejnego. Po prostu wstrzymuje oddech, czekając.

„Jasne.” Zgadzam się bez wahania. Upuszcza...