Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 254

POV Davyny

Przez kilka chwil panuje cisza, gdy Vincent po prostu na mnie patrzy, jego oczy płoną dziko. Odkładam telefon na stolik nocny, wstaję z łóżka i podchodzę do mojego partnera, który wydaje się być całkowicie zamrożony w miejscu. Czy zszokowałam go do tego stopnia?

"Vincent?" mówię jego im...