Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 297 Wezwanie pana Johnsona

Isabella uśmiechnęła się krzywo, "Abigail, mam ręce i nogi, nie mogę być pasożytem w domu."

"Abigail po prostu się o ciebie martwi."

Cressida czuła zarówno ból serca, jak i poczucie winy, "Jeśli coś ci się stanie, nie będę mogła spojrzeć w oczy twojej matce, Jessy. Przed śmiercią prosiła nas, żeby...