Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 272 Uwodzenie

"Alan, naprawdę mnie skarciłeś przez tę głupią Lucy." Twarz Natalii zbladła ze strachu, a zimne spojrzenie Alana przeszyło ją na wskroś, sprawiając, że oblała się zimnym potem.

"Lucy nie jest głupia. Nie chcę słyszeć tego słowa z twoich ust. Jeśli to się powtórzy, naprawdę się zdenerwuję, Natalio."...