Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 229: Rodzina Bennettów organizuje kolację

Alan leniwie rozłożył się na kanapie, prawie zdejmując buty.

"Ile razy mam ci powtarzać, żebyś nie przychodził do mnie bez mojej zgody? Myślisz, że mam tyle wolnego czasu co ty?" Michael nawet nie podniósł wzroku, tylko podpisywał dokumenty z głową pochyloną.

"Bez zgody? Kim ty myślisz, że jesteś?...