Read with BonusRead with Bonus

84: On.

Aife pov

Kiedy się obudziłam, chatka była ciemna, zimna i dziwnie cicha. Czułam się, jakbym utknęła w jakimś chorym scenariuszu „chwili przed burzą”.

Powoli zrzuciłam koc i usiadłam na łóżku. Nic wokół mnie się nie zmieniło, przynajmniej nie na tyle, żeby wzbudzać jakiekolwiek podejrzenia.

Ro...