Read with BonusRead with Bonus

52: Krok pierwszy, kopnij w piłki.

Thane

Mały pokój był słabo oświetlony, wydawał się zbyt ciasny, a kilku mężczyzn przede mną sprawiało, że czułem się, jakby to miejsce mnie dusiło. Jedynym źródłem światła była mała latarnia na stole.

Ściany zdawały się zamykać wokół mnie, jakby w tej dziwnej ciszy między nami, głupia stodoła ...