Read with BonusRead with Bonus

177: Winny oskarżony.

Perspektywa Bane'a

„A dokąd to się wybierasz, panie?” Głos Ziona przebił się przez tłum, gdy próbowałem wymknąć się z akcji.

„Cholera,” syknąłem pod nosem i obróciłem się na pięcie, by stanąć twarzą do niego. Uśmiech rozciągnął się na moich ustach, gdy wsunąłem ręce do kieszeni spodni, starają...