Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 575 Cel jest bardzo jasny

Telefon dawał sygnał zajętości od wieczności. Gdy Stella już miała się rozłączyć, w końcu usłyszała łagodny głos Lawrence'a: "Hej, co tam?"

Stella mocno ścisnęła telefon i zapytała cicho: "Lawrence, czy mogę teraz dzwonić? Nie przeszkadzam ci?"

"Nie, wszystko w porządku. Jestem w hotelu, jeszcze n...