Read with BonusRead with Bonus

105

Punkt widzenia Sheili

Zatrzasnęłam drzwi do komnaty Killiana. Wciąż nie wrócił, a nikt nie wiedział, gdzie się podziewał przez cały ranek. Nawet jego beta, jego przyjaciel. Westchnęłam. Wszystko mogłoby być znacznie łatwiejsze, gdyby Morgan wrócił z sabatu czarownic. Ale ani on, ani Lorenzo, ani Va...