Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 440

Usta Iwana wykrzywiły się w niepewnym półuśmiechu. Gdyby Owen nie sprawił mu przypadkowo przyjemności, chłopak prawdopodobnie stałby sztywno jako kara przez dobre dwie godziny.

Oczyściwszy gardło, Iwan próbował przybrać swobodny ton. "Cóż, w końcu to mój syn. Nie jest łatwo ojcu karcić własne dziec...