Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 295

Ivan pchnął drzwi kuchenne.

Zajęci kucharze szybko odłożyli swoje narzędzia, napięcie w ich głosach było wyczuwalne, gdy witali go: "Panie."

"Wszyscy na zewnątrz," rozkazał chłodnym, autorytatywnym tonem.

Kucharze wymienili spojrzenia, szybko zrozumieli i wyszli, cicho zamykając za sobą drzwi kuc...