Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 57

Rachel obudziła się na dźwięk rytmicznego pikania dochodzącego skądś blisko niej, a gdy otworzyła oczy, poczuła, jakby ktoś wbił jej w powieki maleńkie igiełki, tak bardzo piekły. Szybki rzut oka na otoczenie powiedział jej, że znajduje się w szpitalnym pokoju, a do jej klatki piersiowej i rąk były ...