Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 115

"To nie potrwa długo," powiedział Joseph, jego zazwyczaj nienaganne rysy twarzy były przysłonięte aurą wrogości. "Sfinalizuję rozwód jak najszybciej."

Noah był zaskoczony. "A co z sytuacją w starym domu? Jeszcze się tym nie zająłeś..."

"Coś wymyślę." Joseph wyciągnął papierosa i zapalił go, biorąc...