Read with BonusRead with Bonus

Prawda cię uwolni część druga

„Więc... teraz to Visenya, tak?” Jej spojrzenie przeszywało go na wskroś, ostre i śmiertelne jak zawsze. „Nie pies? Albo kundel? Albo dziwka?!”

Lucian zacisnął powieki, a z głębi jego duszy wydobył się oddech rozpaczy.

„Coś ty zrobił?” wyszeptała, jej wzrok spoczął na jej piersi.

Opuszki jej palc...