Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 5 Nie porównuj mnie do innych

Mia zmierzyła Avę wzrokiem z chytrym uśmiechem i powiedziała: "Wiesz, znam kilku młodych szlachciców, którzy są tobą zainteresowani. Jeśli potrafisz zaakceptować Sophię z gracją, mogę przymknąć oko na pewne... niedyskrecje. Noce mogą być samotne, w końcu."

Mia myślała, że oferuje Avie hojną koncesję. Choć dyskretne romanse były powszechne, otwarte uznanie ich ułatwiało sprawę. Dopóki nie pojawiły się niechciane dzieci, Mia mogła nawet zaoferować pomoc – może nawet wybrać odpowiednich partnerów.

Nagle oczy Mii zabłysły pomysłem. 'Zamiast pozwolić Avie wybierać samodzielnie, powinnam to zaaranżować. W ten sposób mogę kontrolować jej... atrybuty, aby tworzyć korzystne połączenia dla rodziny Martinez. Piękna kobieta to cenny atut.'

Mia powiedziała: "Tylko upewnij się, że najpierw uzyskasz moją zgodę, zwłaszcza jeśli chodzi o dżentelmenów, którzy mogą przynieść korzyści rodzinie."

Ava prawie wybuchnęła śmiechem. Zapytała: "Matko, sugerujesz, żebym naśladowała zachowanie Ethana, czy próbujesz mnie zamienić w kurtyzanę rodziny?"

Ava pomyślała: 'Nigdy nawet nie rozważałam posiadania kochanka. A teraz oczekuje, że będę zabawiać mężczyzn dla dobra rodziny? Niedorzeczne.'

Mia nie spodziewała się, że jej "życzliwość" zostanie odrzucona i natychmiast rozszerzyła oczy, mówiąc: "O czym ty mówisz? Jako żona Ethana, nie potrafisz go zadowolić. Ja tylko zabezpieczam twoją przyszłość. Dopóki przyczyniasz się do rodziny, nie skończysz w domu opieki! Jeśli będziesz kontynuować tę niewdzięczność, stracisz swoją pozycję całkowicie. Zobaczysz, jak sobie wtedy poradzisz!"

Twarz Avy była spokojna. Powiedziała: "Nie zależy mi na tej władzy. Przyjęłam odpowiedzialność tylko dlatego, że moja szwagierka była poważnie chora. Teraz, gdy jest lepiej, czas oddać zarządzanie z powrotem jej."

Mia spanikowała. "Jak ona może zarządzać domem? Poza tym, jej rodzina ma tylko tytuł barona; nie mają tyle pieniędzy..."

Widząc, jak Mia się waha, usta Avy wykrzywiły się w kpiącym uśmiechu.

Rodzina Avy miała tytuł księcia. Mimo że jej ojciec zmarł, osiągnięcia wojskowe Skody były znaczące. Aby nagrodzić Skodę, król podarował rodzinie Davis niemal niezmierzone ziemie i skarby.

Rodzina Martinez zmusiła Ethana do poślubienia jej, ponieważ chcieli tego bogactwa. Chociaż rodzina Martinez wyglądała na powierzchni wspaniale, w rzeczywistości żyli ponad stan z powodu swojego wystawnego stylu życia. Nawet z pensją Ethana i nagrodami króla, trudno było nadążyć.

Kiedy Ava przejęła zarządzanie, zobaczyła nawet zapisy o sprzedaży kilku posiadłości i winnic rodziny Martinez, a pozostałe były zaniedbane. Gdyby nie użyła funduszy rodziny Davis, aby pomóc i szybko nie rozprawiła się z leniami, rodzina Martinez zbankrutowałaby, zanim Ethan wróciłby ze swoimi osiągnięciami wojskowymi.

Ava powiedziała cicho: "Chociaż rodzina mojej szwagierki ma tytuł barona, jako szlachcianka była szkolona do zarządzania sprawami rodzinnymi od dzieciństwa. Jutro rano przekażę jej bieżące dokumenty i klucze do skarbca."

"Jak śmiesz!" Mia wybuchła, porzucając swoją fałszywą życzliwość i wskazując gniewnie na Avę. "Nie szanujesz starszych i nie potrafisz zdobyć serca swojego męża. Co ludzie pomyślą o rodzinie Martinez, jeśli zrezygnujesz z praw do zarządzania? Jak będą cię postrzegać? Chcesz być pośmiewiskiem w kręgach szlacheckich?"

Ava miała dość udawania słabej i łatwej do manipulowania. Urodziła się w rodzinie książęcej, a jej ojciec był dzielnym generałem na polu bitwy. Jak mogłaby być zwyczajna?

Z zimnym wyrazem twarzy wstała i wyprostowała suknię, mówiąc: "Jeśli Ethan nie przejmuje się opinią innych, dlaczego ja miałabym być pośmiewiskiem?"

W myślach dodała: 'Nie, jak on mógłby się ze mną równać!'

"Ty!" Mia była wściekła i próbowała udawać chorobę, chwytając się za pierś, ale Ava tylko stała tam. Światło świecy oświetlało połowę jej ciała, podczas gdy druga połowa twarzy była ukryta w cieniu. Jej zimne spojrzenie przygwoździło Mię na miejscu, sprawiając, że bała się ruszyć.

Ava powiedziała: "Matko, skoro wyglądasz na zdrową, to ja się pożegnam."

Z tymi słowami Ava nie czekała na odpowiedź Mii i wyszła prosto z pokoju. Po chwili z tyłu dobiegł dźwięk czegoś ciężkiego upadającego na podłogę. Eliza, która czekała na zewnątrz, podeszła z niepokojem i westchnęła, słysząc hałas: "Jeśli to się zepsuło, to doda sporo do wydatków."

Ava uznała to za zabawne i nie mogła powstrzymać uśmiechu. "Elizo, kiedy wrócimy, spakuj rachunki i notatki z biurka i przekaż je mojej szwagierce jutro rano. Bez względu na koszty, to już nie będzie nasz problem!"

Eliza była chwilowo zaskoczona, ale szybko zrozumiała, co Ava miała na myśli, i uśmiechnęła się. "Dobrze!"

Eliza od dawna nie mogła patrzeć, jak Ava cierpi w ten sposób! Teraz nadszedł czas, aby sami rozwiązali swoje problemy finansowe!

Następnego ranka Ava zawołała kilku służących, aby pomogli jej dostarczyć rachunki domowe i klucze do Jamesa. Jej szwagierka, Terry Taylor, była zdezorientowana nagłą odpowiedzialnością. Kiedy wzięła klucze, zimny metalowy dotyk przywrócił ją do rzeczywistości.

Terry wiedziała, jak ciężko Ava pracowała przez ostatnie trzy lata. Przed Avą to ona była odpowiedzialna za te zadania, ale nie radziła sobie z nimi dobrze. Większość pracy zostawiała gospodyni, nieświadoma defraudacji poniżej, i tylko cieszyła się popołudniową herbatą i przekąskami.

Chociaż liczby na rachunkach były fatalne, jej mąż James zapewniał ją, że Ethan, jako bohater imperium, otrzyma hojne nagrody od króla, zapobiegając upadkowi rodziny Martinez. Kiedy Ava wyszła za mąż, Terry widziała to jako okazję. Chociaż szlacheckie rodziny zazwyczaj przekazywały interesy rodzinne najstarszemu synowi, James nie miał ambicji, zwłaszcza po tym, jak jego wybitny brat rycerz się pojawił. Cicho zgodził się, aby Ethan przejął wszystkie obowiązki. Więc Terry udawała poważnie chorą i przekazała sprawy rodzinne Avie.

'Wyraźnie potrafi sobie z tym poradzić, więc dlaczego oddaje to mnie!' pomyślała ponuro Terry.

Ava jednak nie dała jej szansy na dalsze rozmowy i odwróciła się, by odejść.

To zachowanie było zupełnie inne niż delikatna i piękna dama, którą była wcześniej!

Terry trzymała klucze i wróciła do swojego pokoju, aby znaleźć Jamesa, ale on był niewzruszony i powiedział: "Ethan wrócił z honorami wojskowymi. Czego się martwisz? Po prostu poczekamy na nagrody."

Terry miała się już cieszyć, kiedy przypomniała sobie, że słyszała od służącej zeszłej nocy, że Ethan twierdził, iż wymienił wszystkie swoje zasługi wojskowe na zgodę króla na poślubienie Sophii. Wątpiła, czy naprawdę będą jakieś nagrody.

Previous ChapterNext Chapter