Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 654 Niepokój

Sarkastyczne uwagi Seba były dla Susan nie do zniesienia, a w swojej złości wyciągnęła rękę, by go spoliczkować.

Ale Seb był szybki i złapał Susan za nadgarstek!

Jego duża dłoń zacisnęła się na nadgarstku Susan jak imadło, stosując pewną siłę.

Widząc jego zimne, zwężone oczy wpatrujące się w nią,...