Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 284 Dwie spuchnięte kule mamy

Wczesnym rankiem, gdy sen jeszcze trzymał się jej powiek, Susan obudził głos Isabelli.

"Pospiesz się i weź zastrzyk. Ja popilnuję Spring," powiedziała Isabella.

"Dobrze." Susan skinęła głową, przebrała się i ruszyła do pobliskiej przychodni.

Ale na drzwiach przychodni wisiała kartka informująca, ...