Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 1011 Obojętność

Widząc ponurą twarz Izabeli, Leon wyciągnął rękę i chwycił ją za nadgarstek, uśmiechając się. "Hej, to Walentynki. Zrezygnowałem ze wszystkich planów, żeby być tutaj z tobą. Mogę chociaż zobaczyć uśmiech?"

Izabela prychnęła. "O, jesteś dobry w żonglowaniu czasem. Spędzasz dzień przed Walentynkami z...