Read with BonusRead with Bonus

Twin Moon - Rozdział 290 - We Wsi

Powoli wstałem i odwróciłem się do półżywego strażnika i jęczącego więźnia. Jakie to żenujące. To są najlepsi ludzie Gunnersa? To oni mieli strzec i chronić te ziemie. Wyeliminowanie jego żałosnej bandy wygląda na łatwiejsze, niż myślałem. Wytarłem krew z rąk o nogawki spodni, zbliżając się do straż...