Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 87 - Ten sam chłopiec, który potrzebował ratowania.

Widziała swojego syna biegnącego w jej stronę z dużą prędkością i była więcej niż skłonna, by pobiec do niego, ale jej partner trzymał ją, utrzymując ją w pewnym stopniu przy zdrowych zmysłach.

Czuła jego ból - agonię i wewnętrzne rozterki swojego pierwszego szczenięcia. Było to dla niej prawie nie...