Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 61- Wszystkie dowcipy na bok.

Dzień zbliżał się ku końcowi, gdy wróciłam do domu, i tak jak sobie wyobrażałam, Jax stał pośrodku salonu, nerwowo chodząc tam i z powrotem. Jego ciemne oczy natychmiast zwróciły się w moją stronę, gdy tylko zauważył moje przybycie. "Gdzie byłaś?", warknął na mnie.

Prychnęłam i zmarszczyłam brwi. "...