Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 1066 Nie musi płacić

Ktoś śledził Samanthę. Facet za nią był cały ubrany na czarno, poruszał się jak ninja - zdecydowanie nie był to przeciętny Kowalski.

Rodzina Gordonów, będąc wielkimi szychami w Houston, zawsze miała na plecach celownik dla wszelkiego rodzaju podejrzanych typów.

Twarz Alfreda stężała. Z przyzwyczaj...