Chapter




Chapters
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
Epilog
Rozdział bonusowy

Zoom out

Zoom in

Read with Bonus
Read with Bonus

62
REYNA
Był chory. Wyraz jego twarzy był czystym obłędem. Nie mogłam sobie wyobrazić, jak łatwo ukrywał potwora, który krył się za każdym jego chłopięcym uśmiechem.
"Myślałam, że umarłeś," wymamrotałam z niedowierzaniem.
Zaśmiał się. "To wszystko było częścią planu, Reyna. To ja powiedziałem Tino, że...