Read with BonusRead with Bonus

Epilog

Zane skradał się cicho korytarzem, jego oczy były utkwione w drzwiach, które były jego celem. Kiedy do nich dotarł, delikatnie przekręcił klamkę, mając nadzieję, że nie wyda żadnego dźwięku. Potem ostrożnie otworzył drzwi, modląc się, żeby nie zaskrzypiały. Upewnił się, że tak się nie stanie, i zabi...