Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 115

Punkt widzenia Alexa

"Lottie... ja..." Lottie urywa, niepewna, jak wyrazić to, co ma do powiedzenia.

Wygląda na zmartwioną? Martwi się czymś, bawiąc się nerwowo gumką na swoim cienkim nadgarstku.

Co się z nią dzieje? Czy to to samo, co mogło ją zdenerwować w centrum handlowym wcześniej ...