Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 57 Przeprosiny

Alice siedziała w swoim biurze, rozłożona na kanapie, głęboko zamyślona z marszczącym się czołem.

Miała to uporczywe uczucie, że ktoś tajemniczy ją obserwuje.

Była na krawędzi, bez dowodów, które mogłyby oczyścić jej imię. Jeśli Zachary uwierzy w kłamstwa Novy, wszystko, na co tak ciężko pracowała...