Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 334 Przymus

Marcella nie mogła się doczekać, by wydostać się z tego bałaganu; inaczej nie prosiłaby o pomoc w tak zawoalowany sposób.

Na szczęście była bystrą kobietą.

Eugene był w panice. Nie przewidział tej pułapki. "Marcella, nawet o tym nie myśl! Jeśli mnie wydasz, myślisz, że twój syn będzie bezpieczny?"...