Chapter




Chapters
Prolog
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
12.
13.
14.
15.
16.
17.
18.
19.
20.
21.
22.
23.
24.
25.
26.
27.
28.
29.
30.
31.
32.
33.
34.
35.
36.
37.
38.

Zoom out

Zoom in

Read with Bonus
Read with Bonus

14.
Rosaline
To był kolejny długi dzień w sklepie, co było dobre, bo pozwalało mi nie myśleć o nim. Choć niechętnie to przyznaję, tęsknię za nim i jestem gotowa otworzyć się ponownie na kogoś o jego statusie społecznym, ale boję się. Słowa zachęty Angela utkwiły mi w głowie, już nie jestem tak scep...