Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 57

  • Vera -

Wszyscy odwracamy się w stronę głosu, a Eli wchodzi do chaty.

„Eli…” Wstaję, żeby go przytulić, co zaskakuje nas oboje; po prostu jestem bardzo szczęśliwa i wdzięczna, że widzę go żywego i zdrowego.

„Nie jestem łatwym celem, doktorze,” mówi, klepiąc mnie po plecach.

Rozdzielamy się, a Elden...