Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 50

-Noah-

Widzę, jak szklana butelka leci przez salę w kierunku podium. Szybko się uchylam.

„Gdzie są likany, tam jest oszustwo!” Ktoś krzyczy.

„Tak!” Ludzie odpowiadają krzykiem.

Tyle rzeczy poleciało w moją stronę w ciągu ostatniej godziny, że straciłem rachubę. Buty, butelki, kubki, kapelusze... bie...