Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 199

Julian i ja wpadliśmy w pewne schematy. I było to miłe. Stało się to tak wygodne i bezpieczne, że czułam się jak w domu. On był moim domem.

Z wyjątkiem teraz, bo się kłóciliśmy.

"Julian, nie rozumiem, dlaczego tak się martwisz o moje zdrowie. Jestem w ciąży, a nie umieram!" wykrzyknęłam.

Julian w...