Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 180

Kiedy w końcu dotarłam do mieszkania Juliana, było już późno wieczorem. Po rozmowie z Donem, a potem z Donną, wróciłam do siebie i wzięłam prysznic. Czułam się niespokojna i brudna, z jakiegoś powodu. Ciepły prysznic dobrze mi zrobił i pomógł się zrelaksować. Potem przypomniałam sobie, że obiecałam ...