Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 156

Nie wiem, co ze sobą zrobić. Nie wiem, co zrobić z rękami, z ustami. Moje ręce są puste bez ciężaru dłoni Juliana. Myślałam, że będę mogła czuć się komfortowo bez jego obecności. Nie wiem, jak usłyszeć jego imię i nie zadrżeć w środku.

Próbowałam. Spakowałam wszystko, co mi dał, wszystko, co przypo...