Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 132

"Czy mam cię odwieźć do domu?" pyta Julian, biorąc moją rękę w swoją i delikatnie muskając ustami moje knykcie. Jest rozproszony i niezbyt zaangażowany w ten gest, ale ja jestem. Delikatnie gryzie skórę mojego nadgarstka. Krzyczę. On się uśmiecha, a potem całuje to miejsce.

Jest około 18. Julian i ...