Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 291 Był szczęśliwy i wypił jeszcze kilka drinków

Widząc winny wyraz twarzy Aurory, Cormac czule potargał jej włosy i powiedział uspokajającym tonem: "Nie, oni zawsze lubią się kłócić. Chodź, wejdźmy i zjedzmy."

Cormac wziął Aurorę za rękę i poprowadził ją do środka.

Gdy wszyscy usiedli w prywatnym pokoju, tylko Caspian nie miał uśmiechu na twarz...