Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 255 Ponowne spotkanie

W środku nocy Aurora nie mogła już dłużej nie spać. Cormac przykrył ją płaszczem i pozwolił jej zasnąć przy sobie, mimo że sam był wciąż całkowicie rozbudzony.

Patrząc na centrum rozrywki, Cormac wydawał się pogrążony w myślach, aż w końcu nadeszło rano.

"Aurora, chodźmy," Cormac delikatnie obudzi...