Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 226: Była jak mały anioł

Cormac zrobił krok naprzód i poczuł falę ulgi, która go ogarnęła. Odchylił głowę do tyłu, wziął głęboki oddech i pochylił się do przodu.

"Hej!"

Nagły głos za jego plecami sprawił, że Cormac podskoczył. Obrócił się i zobaczył Aurorę, która stała tam, wyglądając na nieśmiałą. Jej oczy opadły na ziem...