Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 111 Dyrektor generalny Ambrose, oszczędź mnie!

Niewielu ludzi wiedziało, nawet sama Galatea, że Ambrose był biegły w sztukach walki.

"Gdzie, do cholery, myślisz, że się bawisz?" Ambrose już złamał rękę jednemu z napastników i przygwoździł go do ziemi. Drugi drżał ze strachu, cofając się, ale wciąż był zuchwały w swoich słowach. "Słyszałeś kiedyś...