Read with BonusRead with Bonus

Księga 2, Rozdział 19: Ups

Madison

„Cóż, to wcale nie jest dobrze. Na pewno trafiłaś we właściwe miejsce. Szef kazał nam wcześniej, żebyśmy się tobą najlepiej zajęli,” powiedział strażnik z uśmiechem. On i jego towarzysz w małym biurze chwycili swoje torby i wyszli. Upewniłam się, że stanęłam w drzwiach, żeby zapomnieli ...