Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 28 - Dzień dobry

Rządy

Promienie słońca przedzierały się przez ciemne zasłony w pokoju. Gdzie ja jestem? Chciałam wstać, ale coś ciężkiego mnie przytrzymywało. Poruszyłam się, ale obiekt zacisnął się wokół mojego brzucha. Spojrzałam i zdałam sobie sprawę, że to nie coś, a ktoś - to było ramię Damiena. O rany! Jeste...