Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 195 Lepiej jej nie dotykać

Sharon nie zwracała uwagi na Alexa i przeszła obok niego.

Nagle Alex ruszył za nią do jej samochodu. "Sharon, weź te kwiaty i śniadanie, a ja odejdę."

Sharon zmarszczyła brwi, ledwo powstrzymując się od przekleństwa.

Zanim zdążyła cokolwiek powiedzieć, przerwał jej gniewny głos.

"Alex, trzymaj s...