Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 61: Piękne imię

Rozdział sześćdziesiąty pierwszy: Piękne Imię

Elena

Mój dyżur w piekarni właśnie się skończył. Nie chciałam dzisiaj przychodzić do pracy, ale wiedziałam, że muszę, bo inaczej spędziłabym cały dzień płacząc. Musiałam zacząć życie, które nie obejmowało Bernarda.

"Do widzenia, Weroniko." Pomachałam ...