Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 83

Oni mnie otoczyli, a wszelka ostrożność mnie opuściła. Enzo przejął kontrolę całkowicie, a ja swobodnie pozwoliłem mu wysunąć pazury.

Rzucił dwójkę z nich na ziemię, jak bezradne dzieci, którymi byli, drapiąc jednego z nich po oczach. Jeden z nich wskoczył nam na plecy, a Enzo wbił pazury w szyję g...